Niedziela 23 po Pięćdziesiątnicy. Początek postu Filipowego.
Ew. wg św. Łukasza 10, 25-37
Kościół Prawosławny przez dwadzieścia wieków swojego istnienia wypracował pewien schemat, a może lepiej – porządek życia liturgicznego swoich wiernych. Prawosławny wierzący dostrzega ten ład w życiu cerkiewnym, a mając wolną wolę może się do niego dostosować lub nie. Dlatego każdy z nas pości inaczej i świętuje inaczej. Można wszystko robić po swojemu. Pytanie brzmi: czy warto? Kiedy idę do dentysty, ufam, że naprawi moje uzębienie metodami, które są skuteczne i wyjdą mi na zdrowie. Gdy oddaję ubranie do pralni chemicznej, mam nadzieję, że oddadzą mi je czyste i nieuszkodzone, że nie będą na nim eksperymentować. Podobnie z doświadczeniem Cerkwi. Tyle wieków miliony świętych uczyło się oddawać chwałę Bogu, że dziś wystarczy podążać ich śladem, by do Boga na pewno trafić. Trzeba tylko przekonać siebie do ciężkiej duchowej pracy nad sobą. Najtrudniejsze jest, że należy to robić codziennie do końca życia. W tym wysiłku potrzeba wytrwałości, ale idąc drogą doświadczeń Cerkwi nie zbłądzimy. I nie będzie to nudne!
Stojąc u progu postu Filipowego dziękujmy Bogu, że jeszcze raz możemy ponieść jego trudy i przygotować się do świąt Bożego Narodzenia. Co konkretnie należy zrobić, by post przyniósł dobre owoce? Na początek należałoby ograniczyć kontakt ze światem zewnętrznym i ponieść trudy ograniczeń w pokarmach. Świat jest jak fałszywa moneta: niby mam tę monetę, ale nie mogę ją zapłacić rachunku, bo jest fałszywa. Chcemy wiedzieć o świecie, co się w nim dzieje (to dobrze), ale serwuje się nam masę informacji (niektóre nie są prawdziwe) i ta wiedza wzbudza w nas wiele negatywnych emocji (to niedobrze). Właściwie nie do końca wiem, co z tą wiedzą mogę zrobić. Dlatego Cerkiew proponuje oderwanie się od świata i podążanie za Prawdą. Co się stanie, gdy przestanę tak intensywnie oglądać lub czytać wiadomości albo usunę się na czas postu z mediów społecznościowych? Właściwie nic. Beze mnie media te nie zginą. Ja natomiast będę mieć więcej czasu. Jak go wykorzystać? Dobrze by było jego część poświęcić na modlitwę. W naszej parafii uczymy się czytać psałterz przez cały rok. W poście jest to łatwiejsze ze względu na wycofanie się ze świata. Chodzimy do szkoły i do pracy jak dotychczas, ale korzystamy z mediów inaczej: przede wszystkim krócej. Fani telewizji: seriali, programów rozrywkowych i filmów powinni wybrać sobie coś ulubionego (nawet jeśli oglądają codziennie) i nie przekroczyć godziny czy dwu na dobę. Internauci podobnie. Graczom ich rodzice również muszą ograniczyć granie „na komputerze” (walka rodzica z dzieckiem jest wpisana w wychowanie. Warto postawić warunki i wprowadzić ograniczenia, bo w ten sposób dziecko nauczy się w przyszłości odróżniać dobro od zła). Niech grają na gitarze czy idą na sanki. Niech uczą się języków obcych. Niech wieczorem pomodlą się razem z mamą i najlepiej z tatą. Należy pamiętać, że tam, gdzie jest bezczynność, natychmiast pojawia się diabeł i zaczyna swoją pracę. Dlatego umysł zajęty modlitwą jest diabłu niedostępny.
Druga kwestia to pokarmy. Przestawienie się na czas postu w dziedzinie jedzenia nie jest wymysłem tylko koniecznością. Nie to kala człowieka, co do ust wchodzi, lecz to, co z nich wychodzi – pouczał Chrystus, mając na myśli złe słowa, które człowiek wypowiada i złe czyny, które wykonuje. Żadne jedzenie nie kala człowieka. Może być ciężkostrawne czy nawet trujące, ale nie odsuwa człowieka od Boga. Natomiast wiemy, że uczniowie Jana Chrzciciela pościli, Chrystus pościł, a później i uczniowie Chrystusa pościli. Dlaczego więc my dzisiaj nie możemy przestawić się na innego rodzaju pokarmy i przede wszystkim na inne ilości zjadanych potraw? Ponieważ brakuje nam samodyscypliny. To łatwo zauważyć: gdy jestem najedzony, z łatwością myślę o poście, ale gdy jestem głodny… No cóż, wtedy chcę się najeść. Dlatego należy zmienić myślenie. Paradoksalnie człowiek otyły jest bardziej głodny i częściej jada (dlatego jest otyły). Żaden święty nie miał nadwagi. Za to mieli święci dużo energii. Post to jednak nie dieta. Jeden jest w stanie porzucić mięso i nabiał, drugi ma z tym kłopot. Dlatego jest to sprawa indywidualna. Jeśli ktoś nie chce porzucić mięsa, nie je zjada, ale w dużo mniejszych ilościach. Zamiast trzech kanapek, nie zje dwie. Zamiast trzech kotletów, niech zje jeden. Kiedy zobaczy, że to ma sens, może dwa posty później pozbędzie się mięsa z diety, a potem nabiału. Z tego powodu nie należy osądzać czyjegoś postu.
Ciekawostka
Pewien chorowity, grecki mnich znalazł się na stole operacyjnym. Miał go operować młody profesor w asyście dużo starszego kolegi. Mnich zauważył, że młody lekarz – choć był chórzystą w cerkiewnym chórze – ani nie przeżegnał się przed operacją, ani nie pomodlił (zdarzenie miało miejsce w czasach, gdy nie znano jeszcze znieczulenia ogólnego. Podczas operacji pacjent był w pełni świadomy). Lekarz zapewnił, że narzędzie, którym będzie operował, gwarantuje brak krwawienia To narzędzie to bóg zaraz po Bogu – zapewniał. Operacja zakończyła się ogromnym bólem i wielkim krwotokiem, podczas którego mnich modlił się, aby Bóg zechciał naprawić pomyłkę lekarza i skierował skalpel tam, gdzie trzeba.
Innym razem ten sam mnich zranił się w nogę, która spuchła i stała się czarniejsza od jego szat. W tym czasie inny mnich oprowadzał po monasterze pielgrzyma z Rosji, który był lekarzem. Był to lekarz stary i ślepy, który w swojej moskiewskiej klinice przyjmował chorych od 7.30 do 23.00 albo i dłużej. Medyk cieszył się opinią dobrego lekarza i chrześcijanina.
Staruszek lekarz został poproszony o obejrzenie chorej nogi nieszczęsnego mnicha. Chory mnich stwierdził Dobrze, poprośmy go. Ale cóż może pomóc ślepy lekarz?
Po przyjściu lekarz delikatnie ułożył nogi mnicha na swoim biodrze, przeżegnał się i zaczął się modlić. Po chwili zaczął masować chorą nogę tak delikatnie, że prawie nieodczuwalnie. Nikogo o nic nie pytał. Odnalazł miejsca, gdzie był zaburzony krwioobieg, zbadał ranę i stwierdził neuropatię cukrzycową. Następnie stanął na kolana i dalej modląc się, gładził. Następnie zakończył badanie słowami Molitwami swiatych otiec naszych, Hospodi Iisusie Chrystie, pomiłuj nas. Amiń. Następnego dnia nie było na nodze ani zaczernienia, ani bólu.
Młody profesor i stary lekarz należeli do tej samej grupy zawodowej. Ich podejście do swojej pracy jakże różne! Mój post to mój post, to moja ofiara. Jeśli posłucham głosu sąsiada, może go nie zacznę albo nie skończę. Jeśli posłucham Cerkwi, uda się i przyniesie dobre owoce.
Myśli świętych Ojców
Wrogiem Chrystusa jest nie tylko ten, kto przeciwstawia się Jego nauce, lecz również ten, kto swym życiem przeciwstawia się Jego słowu. -św. Tichon Zadoński
Człowiek, który wchodzi do sprzedawcy wonności przyjmuje przyjemny zapach. Tak też obcujący z cnotliwymi ludźmi nie czując tego, przyzwyczaja się naśladować ich cnoty. – św. Antoni Wielki
Modlitwa pozbawiona miłości nie bywa usłyszana. – św. Filaret metr. Moskiewski
Żyjąc życiem niegodnym nieba, nie miej nadziei za darmo nieba dostąpić. – św. Dymitr Rostowski
Ogłoszenia parafialne – na cały post Filipowy
1 grudzień (środa) – godz. 8:30, św. Liturgia
– godz. 17:00, Akafist do Ikony MB Izbawlienije …
3 grudzień (piątek) – godz. 17:00, Wsienoszcznoje Bdienije – wieczorne
nabożeństwo przed świętem Wwwiedienija BM. –Wprowadzenia do świątyni MB. – po nabożeństwie- SPOWIEDŹ
4 grudzień (sobota) – Święto Wprowadzenia do świątyni NMP –
Wwiedienije BM – godz. 9:00, św. Liturgia
5 grudzień (niedziela) – godz. 8:00, SPOWIEDŹ , godz.9:00, św. Liturgia
8 grudzień (środa) – godz. 17:00, Akafist Wwiedieniju MB…
11 grudzień (sobota) – godz. 8:00, SPOWIEDŹ , godz.9:00, św. Liturgia
12 grudzień (niedziela)– godz. 8:00, SPOWIEDŹ , godz.9:00, św. Liturgia
15 grudzień (środa) – godz. 17:00, Akafist do św. Jana Kormiańskiego
18 grudzień (sobota) – godz. 8:00, SPOWIEDŹ , godz.9:00, św. Liturgia
18 grudzień (sobota) – godz. 17:00, Akafist do św.Mikołaja +SPOWIEDŹ
19 grudzień (niedziela) – św. Mikołaja, godz. 8:00, SPOWIEDŹ
– godz.9:00, św. Liturgia
22 grudzień (środa) – święto Poczęcia przez św. Annę Bogurodzicy
– godz. 8:00, SPOWIEDŹ , godz.9:00 św. Liturgia
– godz. 17:00, Akafist do św. Anny
25 grudzień (sobota) – godz. 8:00, SPOWIEDŹ , godz.9:00 św. Liturgia
26 grudzień (niedziela)– godz. 8:00, SPOWIEDŹ , godz.9:00 św. Liturgia
29 grudzień (środa) – godz. 17:00, Akafist do Ikony MB Iwierskaja
1 styczeń 2022 (sobota) –godz. 8:00, SPOWIEDŹ , godz.9:00, św. Liturgia
2 styczeń 2022 (niedziela) – godz. 8:00, SPOWIEDŹ ,
– godz.9:00 św. Liturgia
WYDAWANIE PROSFOR NA WIGILIĘ
Zwracamy się z prośbą o Wasze ofiary bez których nie jesteśmy w stanie materialnie funkcjonować. Ofiary można wpłacać na konto bankowe lub przynosić do Cerkwi:
- ogrzewanie cerkwi – 100 zł. od osoby,
- opłata na Stróża cerkiewnego – 100 zł rocznie,
- opłata za wywóz śmieci na cmentarzu parafialnym
– grobowiec 1 osobowy – 40 zł rocznie,
– grobowiec 2,3 osobowy – 50 zł rocznie