„Wybawienie z powodu nieszczęść cierpiących” to nazwa ikony, której święto w tym roku wypadło w przeddzień postu apostolskiego, zwanego inaczej postem Piotrowym. W parafii św. Anny w Boratyńcu Ruskim tej ikonie oddaje się szczególną cześć z powodu Zuzi Opolskiej, której rodzice, ks. Andrzej i Matuszka Krystyna – po przyjściu na świat bardzo chorego dziecka – nieustannie modlili się do Bogurodzicy przed tą właśnie ikoną. Codziennie czytali wielokrotnie Akatyst do Matki Bożej. Bogurodzica pomogła. Dziś Zuzia żyje, mimo że lekarze długość jej życia liczyli w godzinach, a dziewczyna skończyła w tym roku 16 lat.
Z wdzięczności za ocalenie córki Opolscy zakupili (ufundowali?) do Boratyńskiej cerkwi ikonę Matki Bożej „Izbawlenije ot bied strażduszczych” (pełnen opis wydarzeń w gazetce nr 15 – czerwiec – 2021 – tutaj).
Wieczorem w przeddzień święta odsłużono Akatyst ku czci Bogarodzicy. Wszyscy obecni śpiewali go razem z chórem, ponieważ ten Akatyst jest często odprawiany w cerkwi św. Anny i jest dobrze znany. Następnie chętni przystąpili do spowiedzi.
W niedzielę Wszystkich Świętych (święto ku czci tej ikony wypada co roku tydzień po Pięćdziesiątnicy) dzień rozpoczął się Boską Liturgią, która jest nieodłącznym i najważniejszym elementem świętowania w cerkwi. Liczni wierni przystąpili do Eucharystii, by duchowo przeżyć ten wyjątkowy dla parafii dzień. Podczas procesji poświęcono wodę i modlono się dalej o zdrowie i pomyślność, za ojczyznę i zakończenie bezsensownej, bratobójczej wojny i o pokój na świecie.
Po nabożeństwach, ale jeszcze w cerkwi, swoim świadectwem o sile modlitwy przed ikoną „Wybawienie z powodu nieszczęść cierpiących” podzieliła się p. Katarzyna, opowiadając o kłopotach podczas narodzin jej córki i o tym, jak Bogurodzica zmieniła diagnozę lekarską. Gdzie Matka Boża chce pomóc, tam siła i wiedza człowieka na nic się nie przydaje. Wiara może przenosić góry. Podobnie stało się w tym przypadku. Trudno było ukryć wzruszenie, słuchając historii p. Kasi. Niech Bóg obdarzy nas wszystkich mocną wiarą.
Świąteczne nabożeństwa skończyły się w Sali parafialnej, gdzie na wszystkich chętnych czekała herbata i ciasto.
Preswiataja Bohorodice pomahaj nam!
Zapraszamy do obejrzenia pełnej galerii zdjęć: tutaj